ŁABĘDZIE KRZYKLIWE NAD ZALEWEM SZCZECIŃSKIM

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Łabędź krzykliwy (Cygnus cygnus) to bliski krewny dobrze nam znanego łabędzia niemego, którego często spotykamy nad naszymi wodami. Łabędź krzykliwy w odróżnieniu od niemego kuzyna jest u nas tylko gościem, spotykanym zimą, gdyż ten właśnie okres spędza w Europie oraz środkowej i wschodniej Azji. Łabędzie te odnotowano w Polsce po raz pierwszy w 1973 r. nad brzegami Bałtyku, gdzie spotykana jest największa populacja tego gatunku w skali naszego kraju. Nie dziwi więc fakt, że można je podziwiać nad Zalewem Szczecińskim.

W jaki sposób odróżnić łabędzia krzykliwego od łabędzia niemego? Najprościej po głosie. Łabędź krzykliwy wydaje trąbiące odgłosy, zaś jego niemy krewniak nie, reagując tylko głośnym syczeniem na zagrożenie. Podczas lotu łabędzie krzykliwe wydają tylko charakterystyczny trąbiący głos, zaś ich lotki nie świszczą. Odmiennie latają łabędzie nieme, lecą milcząc słychać tylko świszczący dźwięk ich skrzydeł. Obydwa gatunki wyglądają podobnie, przy czym łabędź niemy jest nieco większy ma pomarańczowy dziób , przy czole ma czarną narośl, zaś krzykliwy na czarnym dziobie dużą, klinowatą żółtą plamę. Płynąc łabędź niemy ma charakterystycznie wygiętą szyję oraz ułożone na kształt żagla skrzydła. Krzykliwy zaś pływa z szyją wyprostowaną i skrzydłami płasko położonymi na ciele. 

Tekst i zdjęcia Wojciech Buczek