Archiwum autora: promocja

ZNIKAJĄCE JEZIORA

Jezioro Świdwie z szerokim szuwarem trzcinowym, stanowiącym idealne miejsce lęgowe dla wielu ptaków np. dla bąka

Ozdobą lasów Puszczy Wkrzańskiej, administrowanej przez Nadleśnictwo Trzebież, są śródleśne jeziora a perłą przyrody jest jezioro Świdwie. Jezioro to wraz z obszarem przyległym (bagna, szuwary, olsy) tworzy ornitologiczny rezerwat przyrody „Świdwie”, wpisany na międzynarodową „Listę Ramsarską”, obejmującą obszary wodno-błotne, szczególnie cenne dla ochrony ptaków. Te śródleśne jeziora starzeją się a tempo obniżania się w nich lustra wody i ich zarastania przyspieszyło w ostatnich, suchych latach. Na naszych oczach zanika w tym roku np. duże, bezodpływowe jezioro Piaski, ważne siedlisko ptactwa wodnego, kiedyś miejsce poboru wody dla samolotów gaszących pożary lasu. To pokazują zdjęcia wykonane w tym roku na wiosnę i jesienią, z tego samego miejsca.

Jezioro Piaski – zdjęcia wykonane 19 kwietnia 2020 roku

Jezioro Piaski – zdjęcia wykonane 13 listopada 2020 roku

Wypłyca się i zarasta jezioro Piaszynko, które zniknęło na ostatnio wydawanych mapach a dawny pomost na brzegu jeziora schowany jest pod sosną, która wkroczyła w ramach naturalnej sukcesji na teren pojeziorny.

Jezioro Piaszynko
Pozostałości pomostu na jeziorze Piaszynko

To obniżanie się poziomu wód nie jest i nie będzie obojętne dla kondycji zdrowotnej drzewostanów mimo zdominowania ich na terenie Puszczy Wkrzańskiej przez sosnę, gatunek o głębokim, palowym systemie korzeniowym.

Tekst i zdjęcia dr Tadeusz Leśnik

OZE: JAK POWSTAJE PRĄD Z WODY?

Odnawialne Źródła Energii to dosyć szerokie pojęcie, które dotyczy zarówno słońca, wiatru, biomasy, jak i wody. Hydroelektrownie to kolejna alternatywa dla paliw kopalnych, jednak do powstania takiej elektrowni potrzebne są odpowiednie warunki naturalne. W poprzednim artykule pisaliśmy o przewadze elektrowni atomowych właśnie ze względu na konieczność spełnienia przez inne elektrownie szeregu warunków naturalnych.

Jak zatem powstaje prąd z wody? Wyróżniamy 4 typy elektrowni wodnych: elektrownia przepływowa – wykorzystująca przepływ rzeki, elektrownia regulacyjna – produkująca energię dzięki zrzutom wody ze sztucznej zapory lub jeziora, elektrownia szczytowo-pompowa – pompująca wodę do dużego zbiornika, kiedy energia jest tania, a podczas większego zapotrzebowania na energię działająca tak jak elektrownie regulacyjne i elektrownia pływowa oraz elektrownia prądów oceanicznych – wykorzystująca nieustanny ruch fali morskich i oceanicznych.

W Polsce najkorzystniejsze warunki do budowy hydroelektrowni występuje na południu kraju. Największa z nich znajduje się w Żarnowcu. Od tego roku Szczecin również może pochwalić się posiadaniem hydroelektrowni. W Zakładzie Produkcji Wody Pomorzany spółka ZWiK uruchomiła turbinę Francisa razem ze specjalną magistralą dostarczającą wodę z jeziora Miedwie. Urządzenie jest w stanie wytworzyć około 800 MWh energii.

Tak jak w przypadku pozostałych OZE elektrownie wodne przyczyniają się do zredukowania emisji szkodliwych substancji do atmosfery, a także poprawę bilansu hydrologicznego oraz zmniejszenie ryzyka powodzi. Dużym minusem hydroelektrowni jest jednak ingerencja w środowisko naturalne, zamulenie rzek, zanieczyszczenie wód podziemnych i gruntowych, co w przypadku malejących zasobów wodnych jest sporym problemem. Polska jest jednym z najuboższych w wodę krajów europejskich, dlatego tak ważne jest rozsądne dysponowanie zasobami. Nie oznacza to oczywiście, że powinniśmy całkowicie zrezygnować z elektrowni wodnych, ponieważ dobrze zarządzane z pewnością przyniosą więcej korzyści niż szkód. 

Tekst: Ewelina Marczewska

Foto. pixabay

EKO-MASY. ZRÓB TO Z DZIECKIEM!

Zabawa masą plastyczną to świetny sposób na kreatywną zabawę, wspólne spędzanie czasu oraz doskonałe ćwiczenie rozwijające zdolności manualne. Takie masy można wykonać samodzielnie z produktów ekologicznych, bezpiecznych dla dzieci, jadalnych. Najbardziej popularne są masy solne, piasek kinetyczny, ciastolina, piankolina oraz nieskończone ilości odmian slime. Masy plastyczne z balsamów, kremów, odżywek, czy olejów jadalnych są bardzo przyjemne do pracy, a ich koszty nie są wysokie.

W myśl zasady less waste czyli nieprodukowania śmieci, niemarnowania produktów oraz życia w sposób bardziej przyjazny środowisku, proponuję stworzyć wraz z dziećmi masę plastyczną z odpadów, które możemy mieć w domu czyli z fusów po kawie oraz produktów kosmetycznych po terminie (na przykład odżywka lub oliwka dla dzieci). Wiele zależy od Was, waszych zasobów domowych oraz kreatywności najmłodszych!

W 2008 roku Bea Johnson wyeliminowała śmieci z życia swojego i swoich bliskich. Dziś roczne odpady jej czteroosobowej rodziny mieszczą się w 1-litrowym słoiku. Poprzez swój blog i książkę pt. „Zero Waste” (bestseller przetłumaczony na 12 języków), Bea stała się inicjatorką globalnego ruchu zero waste. Czym kieruje się ten trend ? Dąży do uproszczenia trybu życia i radykalnego zmniejszenia ilości odpadów w myśl 5 zasad:

  • refuse – odmawiaj rzeczy, które są tobie niepotrzebne
  • reduce – ogranicz ilość przedmiotów do niezbędnego minimum, upraszczaj, eliminuj substancje szkodliwe dla środowiska
  • reuse – użyj ponownie zamiast wyrzucać
  • recycle – przetwarzaj, zmień przeznaczenie, jeśli nie jesteś w stanie ponownie użyć w pierwotnej formie
  • rot – kompostuj, nabywaj takie produkty, które ulegną rozkładowi i powrócą do środowiska w przyjaznej dla niego formie.

Bea udowadnia, że życie bez śmieci nie tylko może być wspaniale, ale jest dobre dla zdrowia, oszczędza czas i pieniądze. W czasach, gdy większość z nas spędza długie godziny we własnych domach, warto wprowadzić podstawy idei zero waste lub mniej radykalnej less waste. Robiąc zakupy warto zrezygnować z foliówek na rzecz płóciennych toreb. Warto zrezygnować z używania plastikowych kubków i opakowań jednorazowych. W kuchni i na zakupach spróbujcie zastosować się do idei ”gotuje- nie marnuje”. Może z przeterminowanego jogurtu zrobicie farby albo masę do sensoplastyki z fusów po kawie? Wiele zależy od naszej świadomości ekologicznej oraz naszych codziennych wyborów.

Lubicie masy plastyczne? Przygotujcie je z dziećmi. Efekty i przebieg naszej manualnej zabawy możecie zobaczyć na zdjęciach. 

Tekst i zdjęcia Agnieszka Plucinska
zródła:  www.ograniczamsie.com https://zerowastehome.com/bea/

SZCZUPAK POSPOLITY – NAJLEPIEJ UZĘBIONA RYBA W POLSCE

Szczupak pospolity (Esox lucius) jest jednym z sześciu gatunków należących do rzędu Esox z rodziny szczupakowatych. Samce osiągają długośc do 1 m, a samice dorastają nawet do 1,5 m i ważą do 35 kg. Szczupak ma charakterystyczne silnie wydłużone ciało w kształcie torpedy, z wydłużoną głową i dużym, spłaszczonym grzbietobrzusznie pyskiem, przypominającym trochę dziób kaczki. 

Szczupak jest drapieżnikiem atakującym z zasadzki. Odpowiednie ubarwienie ciała daje mu możliwość ukrycia i atakowania swoich ofiar z niewielkich odległości. Mocno cofnięte w kierunku ogona płetwy grzbietowa i odbytowa dają mu możliwość błyskawicznego startu i osiągnięcia imponującej prędkości, ale na niewielkim dystansie. Jego paszcza może liczyć nawet 900 zębów, co czyni go najlepiej uzębioną polską rybą i jedyną, która może przegryźć żyłkę wędkarzowi. W trakcie walki z ofiarą, jego przednie zęby mogą ulec wyłamaniu, lecz odrastają mu szybko nowe, podobnie, jak u żarłaczy. Do jego ofiar należą inne ryby, żaby, ptaki wodne oraz szczury wodne. Niekiedy jego łapczywość może doprowadzić go do zguby, gdyż potrafi zaatakować ofiarę swojej wielkości, co może skutkować zaklinowaniem ofiary w przełyku. Wynika to z obecności dużej ilości zębów na podniebieniu, które skierowane są do przełyku, co uniemożliwia wyplucie ofiary. Szczupaki wówczas albo duszą się albo trawią, jednocześnie przełykając ofiarę. 

Szczupak pospolity, jak sama nazwa wskazuje jest rybą powszechnie spotykaną w polskich wodach. Niestety jego populacja zmniejsza się, a to za sprawwą specyficznego rozrodu. Otóż z początkiem wiosny ryby te na tarło, wpływają do płytkich cieków, kanałów i rowów, składają ikrę na roślinach wodnych rosnących na niewielkich głębokościach, w pobliżu brzegu, co skutkuje narażeniem ikry i narybku na środki ochrony roślin i nawozy stosowane na polach, zaś nieostrożni kochankowie stają się łatwym łupem kłusowników i zwierząt.

Tekst i zdjęcia Wojciech Buczek  

KSIĘŻYC I PLEJADY – NIEBO KROK PO KROKU

W dalszym ciągu późnym popołudniem ( około godziny 18) chowają się za zachodnim horyzontem gazowe giganty – Jowisz i Saturn. Widoczne są chwilę po tym jak zapada zmrok – więc nadal możemy je przez choć chwile obserwować. Około godziny 19 na dobre znikają za zachodnim horyzontem i reszta nocy należy już do innych planet i konstelacji. 

Dziś powrócimy jeszcze na chwile w okolice Marsa, ale naszą uwagę skupimy na…

Naturalnym satelicie naszej planety, czyli Księżycu. 

Zatem skierujmy nasz wzrok na południową część nieba, nieomalże w samym centrum nieboskłonu jest on – nasz Księżyc. 

Można pokusić się o stwierdzenie, że Księżyc jest najłatwiejszym do obserwacji ciałem niebieskim na niebie ziemskim. Nawet nieuzbrojonym okiem jesteśmy w stanie odróżnić jaśniejsze oraz ciemniejsze miejsca na powierzchni Srebrnego Globu. Gdy chcemy zaspokoić swoją ciekawość, jak chodzi o szczegóły powierzchni Księżyca – wystarczy sięgnąć po lornetkę. 

KILKA SŁÓW O KSIĘŻYCU: 
– jedyny naturalny satelita Ziemi,
– odbija zaledwie 7% światła, które pada na jego powierzchnię, choć wydaje nam się bardzo jasny,
 co roku nasz satelita oddala się od Ziemi o około 4 cm,
– w czasie pełni Księżyc osiąga jasność – 12,6 magnitudo, przy czym najjaśniejsza gwiazda naszego nieba czyli Syriusz świeci jasnością 1,49 magnitudo. 

TO CO WYJĄTKOWE W KSIĘŻYCU: 
– jest piątym co do wielkości księżycem w Układzie Słonecznym – większe od niego są niektóre księżyce Jowisza oraz Tytan, największy księżyc Saturna,
– jedyne ciało niebieskie, do którego dotarł człowiek. 

To jeszcze nie koniec obserwacji. Około godziny 23 popatrz na południową stronę nieba. Odszukaj gwiazdozbiór Byka – było o nim w zeszłym tygodniu. Przesuń swój wzrok na prawo od Aldebarana i ujrzysz małe skupisko blisko położonych koło siebie gwiazd…To Plejady – gromada otwarta gwiazd

KILKA SŁÓW O PLEJADACH: 
– znajdują się w gwiazdozbiorze Byka, nazywane są często „Siedem Sióstr”,
– gromada oddalona jest od Ziemi o około 444 lat świetlnych,
 jest bardzo znaną gromadą, gdyż bez problemu można ją obserwować gołym okiem, choć bywa mylona z Wielkim Wozem,
– składa się z kilkuset gwiazd, można wyróżnić w 10 najjaśniejszych, które mają swoje nazwy. Cała zaś otoczona jest niebieską mgławicą.

CO TO SĄ GROMADY OTWARTE? 
To połączone ze sobą gwiazdy za sprawą siły grawitacji. Powstały one z jednego obłoku molekularnego, dlatego mają podobny wiek oraz skład chemiczny. Znaleźć je można wyłącznie w galaktykach spiralnych i nieregularnych. Gromady otwarte to stosunkowo młode gromady gwiazd.

Bezchmurnego nieba i udanych obserwacji! 

Foto i tekst Gracjana Kalicka