OZE: JAK POWSTAJE PRĄD Z WODY?

Odnawialne Źródła Energii to dosyć szerokie pojęcie, które dotyczy zarówno słońca, wiatru, biomasy, jak i wody. Hydroelektrownie to kolejna alternatywa dla paliw kopalnych, jednak do powstania takiej elektrowni potrzebne są odpowiednie warunki naturalne. W poprzednim artykule pisaliśmy o przewadze elektrowni atomowych właśnie ze względu na konieczność spełnienia przez inne elektrownie szeregu warunków naturalnych.

Jak zatem powstaje prąd z wody? Wyróżniamy 4 typy elektrowni wodnych: elektrownia przepływowa – wykorzystująca przepływ rzeki, elektrownia regulacyjna – produkująca energię dzięki zrzutom wody ze sztucznej zapory lub jeziora, elektrownia szczytowo-pompowa – pompująca wodę do dużego zbiornika, kiedy energia jest tania, a podczas większego zapotrzebowania na energię działająca tak jak elektrownie regulacyjne i elektrownia pływowa oraz elektrownia prądów oceanicznych – wykorzystująca nieustanny ruch fali morskich i oceanicznych.

W Polsce najkorzystniejsze warunki do budowy hydroelektrowni występuje na południu kraju. Największa z nich znajduje się w Żarnowcu. Od tego roku Szczecin również może pochwalić się posiadaniem hydroelektrowni. W Zakładzie Produkcji Wody Pomorzany spółka ZWiK uruchomiła turbinę Francisa razem ze specjalną magistralą dostarczającą wodę z jeziora Miedwie. Urządzenie jest w stanie wytworzyć około 800 MWh energii.

Tak jak w przypadku pozostałych OZE elektrownie wodne przyczyniają się do zredukowania emisji szkodliwych substancji do atmosfery, a także poprawę bilansu hydrologicznego oraz zmniejszenie ryzyka powodzi. Dużym minusem hydroelektrowni jest jednak ingerencja w środowisko naturalne, zamulenie rzek, zanieczyszczenie wód podziemnych i gruntowych, co w przypadku malejących zasobów wodnych jest sporym problemem. Polska jest jednym z najuboższych w wodę krajów europejskich, dlatego tak ważne jest rozsądne dysponowanie zasobami. Nie oznacza to oczywiście, że powinniśmy całkowicie zrezygnować z elektrowni wodnych, ponieważ dobrze zarządzane z pewnością przyniosą więcej korzyści niż szkód. 

Tekst: Ewelina Marczewska

Foto. pixabay