Archiwum autora: promocja

SPĘDŹ FERIE ZIMOWE Z TOEE

Przed nami dwa tygodnie niezwykłych ferii zimowych, które większość z nas jest zmuszona spędzić w domach. Mimo, że TOEE wciąż jest zamknięte dla odwiedzających, nasi instruktorzy wychodzą na przeciw tej trudnej sytuacji. Przez najbliższe dni (już od 4 stycznia!) na stronie www TOEE oraz na Facebooku TOEE znajdziecie propozycje doświadczeń, które możecie sami wykonać w domowych warunkach, ciekawostki ze świata zwierząt oraz roślin, a także KONKURSY z ciekawymi nagrodami. Bądźcie czujni i zaglądajcie na nas! Spędźcie ferie kreatywnie, ciekawie i bez nudy!

Foto. Aleksandra Plumbom

NOWY ROK W TOEE

Przed nami zupełnie nowe 365 dni! Oby były dla nas wszystkich pomyślne, szczęśliwe i dobre. Pamiętajmy, że wybory które dokonujemy każdego dnia są ważne nie tylko dla nas samych i naszych najbliższych, ale też dla całej Ziemi i jej przyszłości. Pozostańmy w zdrowiu i nadziei, że już wkrótce TOEE ponownie otworzy drzwi dla wszystkich!

Foto. Aleksandra Plumbom

KREATYWNIE Z DZIECKIEM – ZASZYFROWANA WIADOMOŚĆ

W ramach cyklu „Kreatywnie z dzieckiem” pokażemy jak samodzielnie wykonać zaszyfrowaną wiadomość.

Do tego eksperymentu użyjemy uprzednio wyciśniętego soku z cytryny, pędzelka, wrzątku w kubku oraz białej kartki. Zabawę zaczynamy od narysowania lub napisania wiadomości. Po wyschnięciu kartkę trzymamy nad kubkiem z ciepłą woda. Gdy tusz, czyli sok z cytryny, ściemnieje możemy odczytać sekret. Powodzenia!  

Tekst i wideo: Agnieszka Plucińska

DZIESIĘĆ OWŁOSIONYCH NÓG CZYLI KRAB WEŁNISTOSZCZYPCY

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Krab wełnistoszczypcy (Eriocheir sinensis), to przykład dwuśrodowiskowego dziesięcionoga, który jak sama nazwa podpowiada ma szczypce pokryte bujnym owłosieniem. Podobnie jak u ludzi, tak i w tym przypadku, to samce mają większe owłosienie, niż samice. Kolejną cechą pozwalającą na odróżnienie płci jest zakończenie karapaksu (czyli grzbietowej powłoki zewnętrznej) – u samic jest bardziej zaokrąglony, u samców zaś przyjmuje kształt dzwonowaty. Pierwsza para odnóży, podobnie jak u raka – przekształcona w mocne szczypce.

Gatunek ten pochodzi z Chin i Korei. Został nieświadomie zawleczony do Bałtyku na początku XX wieku przez żeglugę handlową. Kraby wełnistoszczypce zasiedlają wody słodkie i słonawe – rzeki, kanały, ujścia rzek. Aktu rozrodu (w swoim naturalnym środowisku czyli w Chinach) dokonuje w wodach słonych i słonawych (estuariach), co zmusza go do sezonowych wędrówek rozrodczych. Wełniaki, bo tak są potocznie nazywane, potrafią pokonać dystans 13 kilometrów w ciągu doby, a w ciągu całej wędrówki mogą przejść nawet 300 km. Gatunek tego stawonoga nie jest jadany w Polsce, za to w Azji cieszy się dużym powodzeniem kulinarnym.

Niestety ten nieproszony gość nie cieszy się dobrą opinią u przyrodników, gdyż wraz z nim pojawiła się przywra płucna, choroba na którą nie są odporne nasze rodzime gatunki stawonogów takie jak rak rzeczny i krab brzegowy. Ponadto zjadając roślinność wodną, niszczy tarliska ryb. Odpowiada, także za niszczenie umocnień rzek. Na całe szczęście nie rozmnaża się w Polsce. Kraby te często są spotykane w Zalewie Szczecińskim (trafiają do sieci rybackich) co pozwoliło na ich sfotografowanie. 

Tekst i zdjęcia Wojciech Buczek

JAKI ŚLAD ZOSTAWIA PO SOBIE TWOJA PRZESYŁKA?

Zastanawialiście się kiedyś jaki ślad po sobie zostawiają Wasze zakupy w internecie? Oprócz tego, że każda przesyłka zostawia po sobie ślad w postaci opakowania – kartonu, koperty, folii – plus wypełniacze chroniące zawartość paczki (sama robiąc zakupy często wybieram sklepy pakujące w papier zamiast folii i staram się ten papier powtórnie wykorzystać), zostawia po sobie również ślad węglowy. Czym jest ślad węglowy? „To całkowita suma emisji gazów wywoływanych przez danego człowieka, organizację lub państwo. Nie dotyczy tylko CO2, wlicza się w nią równie wszystkie gazy cieplarniane (np. metan czy podtlenek azotu) – wyrażone w ekwiwalencie dwutlenku węgla oznaczonym CO2e. Dla przykładu – tona metanu równa się 25 tonom CO2e”- można przeczytać na portalu światoze. 

Zakupy online od dawna cieszą się popularnością, z roku na rok ilość sklepów internetowych wzrasta, a pandemia COVID-19 doprowadziła do tego, że przez internet kupujemy jeszcze więcej. Czy ma to wpływ na środowisko? 

Z raportu „Fossil CO2 and GHG emissions of all world countries 2019”, opublikowanego przez działające przy Komisji Europejskiej Joint Research Centre, wynika, że statystyczny Polak każdego dnia przyczynia się do emisji 24 kg CO2 do atmosfery. Za większość emisji odpowiada transport i nie chodzi tutaj tylko o codzienne dojazdy do pracy samochodem czy komunikacją miejską, ale również dostarczanie nam przez kurierów i przewoźników paczek. 

Nie mamy wpływu na to w jaki sposób dotrze do nas zamówiona paczka. O tyle o ile sami możemy zamienić samochód na rower, ograniczyć latanie samolotem albo przy zamawianiu jedzenia skorzystać z dostawców wożących jedzenie rowerem, tak nie mamy takiej alternatywy w przypadku dostarczania paczek. 

W takim razie czy możemy w jakiś sposób zmniejszyć ślad węglowy naszych zakupów przez internet? 

Przede wszystkim dokonujmy mądrych zakupów, nie kupujmy w nadmiarze, żeby później odesłać „bo można”, szukajmy sklepów, które deklarują dbałość o środowisko poprzez odpowiedzialne pakowanie i transportowanie przesyłek. Serwis Clicktrans przygotował specjalny wirtualny kalkulator, w którym możemy sprawdzić ile CO2 emituje dowolna przesyłka. I chyba co najważniejsze możemy również sprawdzić, co zrobić, by koszt danej przesyłki był niższy dla środowiska. Na portalu Carbon Footprint Foundation również możemy skorzystać z takiego kalkulatora. 

Warto też w miarę możliwości zrezygnować z przesyłek ekspresowych. 

Z danych GUS wynika, że w 2019 roku co trzeci przejazd w Polsce, a co piąty w Europie odbywał się bez ładunku, niepotrzebnie emitując CO2. 

Wpływ na to mają właśnie przesyłki ekspresowe, dostawca nie może czekać na wypełnienie całkowite samochodu, ze względu na konieczność dostarczenia paczek na czas, a co za tym idzie w drogę rusza więcej pojazdów, które emitują więcej gazów cieplarnianych. Dodatkowo możemy korzystać z punktu odbioru przesyłek – Inpost opracował kalkulator śladu węglowego przesyłek dostarczanych do paczkomatów, z którego wynika, że gdybyśmy zrezygnowali z dostaw do domu i korzystali wyłącznie z paczkomatów, bylibyśmy w stanie zredukować emisję CO2 do 75%. 

Pamiętajcie, że małe rzeczy mają znaczenie, jedna duża paczka zamiast kilku małych, jedna sukienka mniej czy dobrze przemyślany prezent to zawsze mniejszy ślad węglowy dla naszej planety. 

Tekst i zdjęcie Ewelina Marczewska