Archiwum autora: ALEKSANDRA PLUMBOM

OGŁUSZAJĄCY HAŁAS W KOLONII MEWY ŚMIESZKI

W rezerwacie przyrody, na niezamieszkałej obecnie wyspie Riether Werder (do roku 1963 istniało tu gospodarstwo rolne), położonej tuż przy granicy z Polską w pobliżu Nowego Warpna, trwają lęgi mewy śmieszki. Mewy tworzą tu największą w Niemczech kolonię lęgową, szacowaną w tym roku na ponad 10 300 par lęgowych, a że ten gatunek składa normalnie 3 jaja (o barwie oliwkowej z ciemnymi plamami), to wylęgnie się ok. 30 tysięcy piskląt. W tak dużej kolonii gniazda są bardzo blisko siebie, więc utarczki między sąsiadami nigdy się nie kończą, a gdy jeszcze pojawią się na niebie ptaki drapieżne (bielik, kania czy błotniak), to wrzawa w kolonii jest ogłuszająca. Niesamowity spektakl przyrody.

Tekst i zdjęcia: dr Tadeusz Leśnik

UWAGA! WEEKENDOWE WARSZTATY ODWOŁANE! WEEKENDOWE WARSZTATY EDUKACYJNE – 9 I 10 LIPCA

Z PRZYCZYN NIEZALEŻNYCH OD NAS WEEKENDOWE WARSZTATY EDUKACYJNE ZOSTAŁY ODWOŁANE!

Zapraszamy na warsztaty w naszym ośrodku, podczas których będziecie mogli wybrać się w astronomiczną podróż.

Zapisy oraz wszelkie informacje pod numerem telefonu: 91 3180120

9 lipca (sobota)

10.30 – 11.30 GWIAZDA POLARNA DAWNIEJ I DZIŚ

12.00 – 13.00 NAJJAŚNIEJSZE GWIAZDY NASZEGO NIEBA

13.30 – 14.30 RODZINNY UKŁAD SŁONECZNY

10 lipca (niedziela)

10.30 – 11.30 RODZINNY UKŁAD SŁONECZNY

12.00 – 13.00 GWIAZDA POLARNA DAWNIEJ I DZIŚ

13.30 – 14.30 NAJJAŚNIEJSZE GWIAZDY NASZEGO NIEBA

Zdjęcie: T. Łój

SZOPY NA SHOPPING-U

Szop pracz, to zwierzę o nietypowej i charakterystycznej urodzie, wręcz nie do pomylenia z innym ssakiem. Ten egzotyczny gatunek jest nam znany z filmów i bajek, a nie z bliskiego otoczenia. Do niesamowitego spotkania doszło na terenie mojej posesji, gdzie dwa młode szopy zostały przyłapane podczas buszowania w pojemniku na bioodpady. To, co dla wszędobylskich dzików było nieosiągalne (splądrowanie zawartości pojemnika), dla tych sprytnych zwierząt było błahostką. Za pomocą niezwykle sprawnych manualnie i wrażliwych na dotyk przednich odnóży, sforsowały wysoki pojemnik i otworzyły klapę bez problemu.
Szopy zostały sprowadzone do Europy przez naszych zachodnich sąsiadów ze względu na ładne, gęste i długie futro. Po skolonizowaniu Niemiec, zaczęły przybywać do Polski. Szop zyskał przydomek pracz, jakoby prał swój pokarm w wodzie. Prawda ma się z goła inaczej. Szopy nie myją swojego łupu w wodzie, tylko chwytają pokarm np. rybę
i specyficznie obracając zdobycz w łapach, badają przez dotyk, co złowiły.

Tekst: Wojciech Buczek
Zdjęcie: Sandra Buczek

DOKĄD CHODZI NOCĄ JEŻ?

Czy wiecie, że jeże biegają w środku nocy?

Te małe, sympatyczne zwierzątka na swoich malutkich nóżkach są w stanie przebiec do 5 kilometrów. To świetny wynik, jak na tak małe stworzenia.

Na zdjęciu: śpiący jeż po nocnym biegu

Zdjęcie: Aleksandra Plumbom