Ciepły i suchy wrzesień sprawił, że w szczecińskich puszczach nie ma jesiennego grzybobrania. Borowiki szlachetne można jedynie podziwiać jako okazy ekspozycyjne w ogrodzie edukacyjnym TOEE w Zalesiu lub w ośrodku edukacji przyrodniczo-leśnej w Kliniskach. W naturze można spotkać tylko m.in. pojedyncze okazy muchomora czerwonego, który ubarwieniem przypomina wyrośla jagodnicy dębianki. Z jadalnych grzybów pokazały się ostatnio na łące w Zalesiu czernidłaki kołpakowe (jadalne są tylko młode owocniki).
Foto. T. Leśnik